Kalendarium

piątek, 11 listopada 2016

Ziemia Chełmońskiego

Józef Chełmoński zasmakowawszy życia w zgiełku wielkich europejskich miast, zdecydował się wrócić do korzeni. Pożegnał się z wielkomiejskim życiem i zakupił modrzewiowy dworek w dalszych okolicach Warszawy, w Kuklówce. 

Józef Chełmoński, W ogródku,
www.pinatoteka.zascianek.pl
Chełmoński urodził się w rodzinie zubożałej szlachty. Jego ojciec posiadał niewielki majątek w jednej ze wsi w okolicach Łowicza. Rodzice zaszczepili w malarzu zamiłowanie do wiejskiego, prostego życia. To w domu rodzinnym narodziła się fascynacja Chełmońskiego wiejskim krajobrazem. Umiłował sobie rozległe przestrzenne łąki, piaszczyste drogi, rozlewiska, stawy, mgły, dzikie ptaki i mieszkańców wsi. To on sprawił, że monotonne i płaskie krajobrazy Mazowsza zyskały nowy blask. Rozkochał w nich odbiorców.

Powrót do korzeni

Dojrzały malarz po rozstaniu ze swoją żoną postanowił zakupić modrzewiowy dworek pochodzący z połowy XIX wieku. Nowy dom znajdował się na wzgórzu. Tuż obok płynęła rzeka. Otoczony był polami i lasami. Na przeszklonym strychu artysta miał swoją pracownię."[Chełmoński] mało się udzielał, malował i rzadko kiedy nawiązywał stosunki ze swymi sąsiadami. Za to wałęsał się chętnie po lasach, oglądał nad moczarami skrzydlate królestwo ptaków, brnął wśród pobliskiej olszyny, wsłuchiwał się w plusk wody przy młynie w Dobiegale. Nie mówię już o malarskich wyprawach, gdy zabierał farby, rozsiadł się w cieniu drzew i robił notatki do przyszłych krajobrazów. Chłopi, dzieci pasące bydło, przechodnie i bywalcy mazowieckich dróg znali doskonale pana malarza z Kuklówki, jego potężną sylwetkę, ogromny kapelusz, brodatą i zadumaną twarz" - Pia Górska, sąsiadka Chełmońskiego. W Kuklówce spędził dwadzieścia pięć lat swojego życia. To tutaj powstało wiele z znanych jego dzieł, między innymi Kurka wodna, Żurawie czy Burza. 

Chełmoński zamieszkując w Kuklówce odizolował się od ludzi. Nie zabiegał o popularność. Zerwawszy z dotychczasowym stylem życia, przestał dbać o wygląd. Całkowicie poświęcił się pracy twórczej. Oddał się naturze, stał się jej uważnym obserwatorem. Hodował konie. Był właścicielem całej sfory psów. Posiadał też bociana. Jedna z anegdot mówi, że Chełmoński wracając ze spaceru przyniósł ze sobą mrowisko. Bardzo dbał o jego mieszkańców. Religia zaczęła odgrywać ważne miejsce w życiu twórcy. Oddał się całkowicie pasji malarstwa. Jednak nie przywiązywał dużej uwagi do swoich dzieł. Nigdy ich nie katalogował. Rzucał je często byle gdzie.

Chełmoński został pochowany w Ojrzanowie, obok swojego przyjaciela księdza Barnaby Pelki.

Największy zbiór dzieł Chełmońskiego
Józef Chełmoński, Staw w Radziejowicach,
www.palacradziejowice.pl

W swoje progi zaprasza gościnny Pałac w Radziejowicach. W owym majątku mieszkali ówcześni przyjaciele Chełmońskiego, których od czasu do czasu zapraszał. Obecnie, oddając hołd artyście, właściciele zabytku udostępniają zwiedzającym największą wystawę dzieł malarza. Jest to zarazem największa stała monograficzna wystawa malarska w Polsce. Oprócz dzieł sztuki możemy znaleźć wcześniej niepokazywane publicznie prywatne pamiątki po Chełmońskim oraz jego rodzinne zdjęcia. Na ścianach Pałacu zwiedzający mogą również podziwiać inne obrazy znanych XIX-wiecznych malarzy polskich.

Dzieła Chełmońskiego często są określane mianem naturalizmu. Odzwierciedlają jego szczery stosunek do ludu i wiejskiego życia. Mieszkańcy wsi fascynowali go. Doceniał ich przywiązanie do rodzinnej ziemi, praktykowanie dawnych obyczajów. W późniejszym jego malarstwie dostrzec możemy nutę liryczną. Wizja wsi staje się bardziej nostalgiczna.

źródła:
- http://radziejowice.pl/cms/18880/jozef_chelmonski
- http://www.rdc.pl/artykul/odwiedz-ziemie-chelmonskiego/
- http://chelmonski.info.pl/?page_id=17

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz